Newsy

Hetman to jego pierwsze, szlachetniejsze imię. Ma niestety też drugie imię, którego nie używamy. To imię to Łańcuch. Jakiś parszywy człowiek, w głębokim świętokrzyskim lesie przywiązał go łańcuchem do drzewa i na odchodnym uderzył go ostrzem siekiery w głowę. Zostawił go tak na pewną śmierć w męczarniach. Łańcuch, którym Hetman przywiązany był do drzewa miał zaledwie 30 centymetrów długości. Tak krótki łańcuch sprawia, że pies nie jest nawet w stanie się położyć i powoli, ze zmęczenia traci przytomność. Chwiejącego się na nogach, rannego i oszołomionego psa znaleźli grzybiarze, którzy na szczęście wezwali Policję, Policja zaś odezwała się do nas. Pies natychmiast po interwencji trafił do weterynarza. Dostał leki przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i przeciwbólowe. Jego stan nie pozwalał na przeprowadzenie operacji i dopiero po tygodniu weterynarz zszył mięśnie i skórę na jego głowie. Rany na ciele zagoiły się szybko, niestety ślad po cierpieniu pozostał w psychice Hetmana, który długo był nieobecny i bezwolny. Dzięki zaangażowaniu jednej z naszych wolontariuszek pies zaczął odzyskiwać chęć życia i uczyć się na nowo zaufania do ludzi. Hetman jest gotowy do adopcji, jest u nas od pół roku i potrzebuje człowieka, który pokaże mu, że ludzie potrafią być dobrzy. Bezdomniaki z Rytlowa

W sprawie adopcji piszcie na adres adopcje@psypanimagdy.pl

Autor zdjęć: Marcin Oliva Soto

Autor projektu kalendarza: Łukasz Błażejewski

Patron kalendarza: Fundacja Miasto Literatury

Pomysłodawcami i inicjatorami wydawania „Psiego kalendarza literackiego” są Tomasz Kireńczuk i Dana Bień.