Newsy

Wokulski mój bliźni
POWRÓT
2022.02.01
„Radosław Rychcik swoją Lalkę umieścił na skierniewickim peronie kolejowym. Imponująca scenografia – stacja z ruchomym wagonem i znajdująca się w środku salonka, gdzie dzieje się nie tylko scena w pociągu do Paryża – przytłacza swoim ogromem, dominuje nad całą przestrzenią sceny. Z lewej strony widać witrynę sklepu Wokulskiego z lalkami na wystawie, choć lepiej powiedzieć sklepiku – relacje przestrzenne są tu jasno określone. Lalka Rychcika nie będzie portretem ani Warszawy, ani społeczności. To opowieść o Wokulskim i jego próbie odnalezienia się w rzeczywistości. Tak mocne zaznaczenie dworca w obszarze scenicznym pokazuje, że twórcom nie chodzi jedynie o kulminacyjny moment w powieści i życiu Stanisława Wokulskiego, ale przede wszystkim o pokazanie bohatera jako człowieka przejściowego, który nie jest u siebie. Na dworcowych tabliczkach zmieniają się napisy, jesteśmy więc w Skierniewicach, Zasławku, a na koniec w Gnieźnie, co tylko dowodzi, że Wokulski nigdzie nie jest zakorzeniony”.
Zachęcamy do przeczytania całego artykułu „Wokulski mój bliźni” Pawła Stangreta w najnowszym Miesięcznik Teatr .
WSZYSTKIE