Recenzja

„Jest to pewnikiem, że tylko miłość do Teatru czyni człowieka potrzebnym na świecie. Czuję, że Aleksandria to piękne miejsce, tym bardziej, że nie będę przychodził tam codziennie. Przekonałem się przy tej sposobności, że autorka nie zepsuła tego dzieła, zmieniła opowieść, bo starała się uczynić ją bardziej poetyczną i kompletniejszą na teraz. Pierwsze wrażenie wżarło się jednak tak silnie w mą duszę, nie da się tego wymazać i usunąć. Gorące umiłowanie Melpomeny, wypełniające po brzegi serce moje, przenikające mnie taką rozkoszą, sprawił że świat otaczający wydawał mi się rajem. I nie jest aż taką dzisiaj udręką jak w nocy, prześladowczym demonem, kroczącym za mną wszędzie, gdzie stąpię. To miejsce leczy. To sanatorium. Jego adres Ci podaję: ul. Mickiewicza 9, 62-200 Gniezno. Pytaj tam o Marię, Patrycję, Łukasza, Sławomira, Karolinę, Macieja, Szymona, Martynę, Macieja, Joannę, Wojciecha, Martynę, Macieja i Ewę. Oni Cię przygarną. Otoczą opieką. Tam jesień i zima niestraszne”. O „Cierpieniach młodego Wertera” wg powieści Johanna Wolfganga Goethego w reżyserii Marii Spiss pisze Zbyszek Dramat.
2023.01.17