Recenzja
"Marcin Liber precyzyjnie spaja wszystkie składowe inscenizacji, nie dając widzom oderwać wzroku od sceny, sumiennie synkretyzując sacrum i profanum, mit i realia, historię i współczesność, lirykę i groteskę, etykę i estetykę. Powstał spektakl dopełniony i wybitny, magnetyzujący widownię, immanentnie ironiczny, urokliwie elegijny, lekki w formie, ważki w treści. Mądry i uczciwy. Czy uwierzymy w tę wizję? My, potomkowie tych, o których mowa? W końcu, jak pada ze sceny, każdy idzie tam gdzie wierzy, warto zatem wejść do Fredry nawet i kilka razy, bo spektakl jest gęsty od znaczeń i tropów, nęcący, gotowy na nienasycenie uważnego widza, kuszący wielokrotną satysfakcją.
Każdy przecież ma swoją historię, tego nikt nam nie zabierze..."
http://www.dziennikteatralny.pl/art.../966-czyli-klatwa.html
Tomasz Mlącki, Dziennik Teatralny
2023.03.22